niedziela, 15 stycznia 2012

Glebowi lokatorzy

Glebowi lokatorzy

Autorem artykułu jest robert potoczny



Każdy, kto myśli o ekologicznej uprawie i ochronie roślin na działce musi pamiętać, że u podstawy rozwoju i plonowania roślin leży gleba z jej właściwościami.

Wszystkie organizmy, które występują w glebie są jej potrzebne, a pomiędzy sobą tworzą trudną do ogarnięcia sieć powiązań nazywanych w ekologii pokarmowymi lub torficznymi. I tylko nieliczne, spośród występujących w środowisku glebowym gatunków zwierzęcych stają się w pewnych sytuacjach szkodnikami, czyli tymi, które uszkadzają lub całkowicie niszczą uprawiane przez nas rośliny.

Co można zobaczyć? W trakcie przekopywania gleby w ogrodzie dostrzegamy tylko niewielki ułamek procenta mieszkańców "podziemi" oraz wierzchniej warstwy gleby. Widzimy umykające spod łopaty, najczęściej czarne chrząszcze biegaczowate, nie zdając sobie sprawy, że to właśnie one, będąc w większości drapieżnikami, likwidują nadmiar innych owadów, których, bez obecności biegaczowatych, byłoby naprawdę dużo. Te najmniejsze spośród biegaczy zjsdają oczywiście drobne owady w ich różnych stadiach rozwojowych- jaja śmietek, oprzędzików i wiele innych. Te większe, atakują owady o większych rozmiarach- larwy muchówek, gąsienice i poczwarki motyli, a także (w przypadku największych gatunków) ślimaki i nawet dżdżownice.

Obok biegaczowatych, uważny obserwator dostrzeże także niewielkie, najczęściej drobne chrząszcze o skróconych skrzydłach, zaliczane do rodziny kusakowatych, także drapieżne, lub- jak to ma miejsce w przypadku rydzenicy- rozwijające się w bobówkach muchówek.

Biegaczowate i kusakowate, które są mieszkańcami powierzchni gleby lub jej wierzchniej warstwy, nie są jednak najliczniejszymi wśród jej mieszkańców . Pomiędzy grudkami gleby żyje niezwykle liczna "społeczność" bardzo drobnych organizmów zwoerzęcych, kiedyś zaliczanych do bezskrzydłych owadów, a obecnie tworzących zupełnie odrębną grupę stawonogów nazywanych skoczogonkami. Tych trudnych do zauważenia, skaczących zwierząt jest naprawdę dużo. Skoczogonki to niezwykle ważne ogniwo w przemianach glebowych- w przerabianiu szczątków roślinnych w to, co później przyswajają rośliny. Obok nich podobną rolę spełniają roztocza, wśród których, obok gatunków odżywiających się szczątkami organicznymi, są także drapieżne, mające za pokarm inne drobne organizmy.

Przekopując ziemię, zwłaszcza gliniastą, bez trudu dostrzeże się dżdżownice, przebywające w ciągu dnia w glebie, natomiast nocą wciągające z powierzchni do norek częściowo rozłożone liście. Znacznie liczniejsze od dżdżownic są spokrewnione z nimi wazonkowce- zwierzęta długości od 1 do 50 mm. Odżywiają się one martwymi szczątkami roślinnymi, opadłymi liśćmi, a także, co jest szczególnie istotne z punktu widzenia ochrony roślin, roślinożernymi nicieniami. Jeszcze więcej może być w glebie nicieni, a wśród setek gatunków są zarówno takie, które rozwijają się w martwych szczątkach roślinnych, drapieżne, odżywiające się np. innymi nicieniami oraz te, stosunkowo mało liczne, które z racji rozwijania się na uprawnych roślinach określamy mianem szkodników.

Oczywiście gleba jest także miejscem rozwoju wielu innych gatunków zwierzęcych. Tutaj zakładają swoje gniazda mrówki, składają jaja zarówno owady, jak i ślimaki. Płycej lub głębiej pod powierzchnią można znaleźć larwy i poczwarki licznych gatunków muchówek, błonkówek czy motyli. Pomiędzy grudkami ziemi składają jaja ślimaki, a wierzchnia jej warstwa stanowi dla nich schronienie w przypadku niekorzystnych warunków. Pod powierzchnią drąży tunele turkuć podjadek- drapieżny owad uszkadzający także rośliny oraz kret, którego pokarmem są w głównej mierze dżdżownice dostające się w trakcie pionowych wędrówek w glebie do krecich tuneli.

---

nico26-krzewy.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz